Archiwum 29 kwietnia 2021


MEDYTACJE 17-23 KWIETNIA 2021
29 kwietnia 2021, 20:40

17 kwietnia 2021 – Sobota

J 6, 16 – 21

 

Odciąć się od opinii innych,

od ich oczekiwań i planów….

Tak, to Twoja droga Jezu….,

odciąłeś się od oczekiwań ludzi,

którzy chcieli ogłosić go królem.

 

Patrzeć z miłością na swoje upadki,

każdy z nich ofiarując Tobie – to moja droga.

 

Dziękuję, że dajesz mi

poznawać Ciebie w codzienności.

 

Dziękuję, że uczysz mnie,

jak pokochać siebie,

abym zawsze mogła rozpoznać Ciebie.

 

Dziękuję, że nie muszę być idealna,

abyś mnie kochał.

Pragnę jednak, abyś uczynił mnie taką,

w której mógłbyś odpoczywać.

 

 

 

 

 

18 kwietnia 2021 – III Niedziela Wielkanocna

Łk 24, 35 – 48

 

Dziękuję, Panie, za Twoja cierpliwość

wobec mojej niewiary i wątpliwości.

Uczyń mnie cierpliwą

wobec niewiary i wątpliwości innych.

 

Dziękuję za Twój dar pokoju,

który uwalnia mnie od lęku i czyni szczęśliwą.

 

Uczyń mnie narzędziem

Twojego Pokoju,

Twojej Radości,

Twojej Łagodności,

Twojej Wierności,

Twojej Pokory,

Twojej Miłości,

Twojej Dobroci.

 

 

 

 

 

19 kwietnia 2021 – Poniedziałek

J 6, 22 – 29

 

Poszłam za Toba, bo mnie wezwałeś.

Chroniłeś mnie,

nie zostawiłeś w godzinie niewierności

i ocaliłeś.

Jestem z Tobą teraz bo kocham Ciebie,

a Ty kochasz mnie.

Wszystko Ci zawdzięczam.

Jesteś Sensem i Celem mojego życia.

Zawładnij mną tak,

abym czyniła wszystko,

co Tobie się podoba.

Niech moje ukrycie przed światem

nie będzie poszukiwaniem

wygodnego życia ale Twojej woli.

Niech dbałość o wykończenie i upiększenie pustelni

nie przesłoni mi rzeczy najważniejszej

– współzbawianie z Tobą.

Dziękuję za Twoją wiarę we mnie.

 

 

20 kwietnia 2021 – Wtorek

J 6, 30 – 35

 

Dziękuję, że dla mnie stałeś się Pokarmem.

Dziękuję, że oddajesz się bezwarunkowo.

 

Uczyń mnie chlebem –

niech będą pospolita jak chleb,

niech daję się zjadać,

kroić według Twojej woli,

aby nikt nie zginął.

 

Chce być pokarmem dla innych,

a nie u innych szukać pokarmu duchowego.

Ty Sam jesteś moim Pokarmem.

 

Posilaj mnie, wypełniaj Sobą,

umacniaj,

kieruj

i wydawaj jak chcesz,

kiedy chcesz

i komu chcesz.

 

 

21 kwietnia 2021 – Środa

J 6,35-40 

 

Dieta mojej duszy:

za dużo pracy,

za mało modlitwy,

wkrada się korzystanie z telewizyjnych programów bezwartościowych,

takich dla ciekawości i relaksu.

 

Chleb mojego życia zakwasza wygodnictwo,

życie poza sztywnym regulaminem,

elastyczność czasu,

brak wyrzeczenia z serca,

jedynie to z konieczności.

 

Potrzebuję zrywu duchowego na nowo,

takiego jak dwa lata temu przed decyzją

rozwiązania ślubów w SJE,

złożenia prywatnych

i przygotowania do życia pustelniczego.

Przyszła pierwsza rutyna.

 

Co robić?

Wołać: „Panie, nawróć mnie!”

 

 

 

22 kwietnia 2021 – Czwartek

J 6,44-51 

 

Ja w Tobie a Ty we mnie.

Amen.

 

 

 

23 kwietnia 2021 – Piątek

J 12, 24-26 

 

Dziękuję za rzucenie mnie w ziemię… za obumieranie.

Dziękuję za Twoja cierpliwość wobec buntu przeciwko temu procesowi.

Dziękuję za Mądrość Twojego stworzenia i Twojego Działania.

Poddaje się Tobie!

Ufam Tobie!

Spraw, abym ja malała, abyś Ty mógł wzrastać.

 

W Twojej Mądrości, to co umarłe daje życie.

Niech zatem umrę sobie, abym mogła nieustannie żyć w Tobie,

 

Obumieranie: tracenie siebie, przebaczanie, rezygnowanie z dumy.

 

„Chcę być Twoim ziarnem, abyś mnie starł.

Chce być Twoim chlebem, abyś łamał mnie.

Chcę być winnym gronem, abyś mnie wytłoczył

Chcę być Twą oliwką, abyś zmiażdżył mnie!

 

Im ja będę mniejszy, Ty będziesz większy

Taki mały będę kochał Ciebie!

Gdy ja będę niczym. Ty będziesz wszystkim

Chcę miłością stać się w Twoim sercu!

Odpocznij we mnie Umiłowany mój

Moja miłości, moje wszystko!

Odpocznij we mnie, mój Ukochany

Wejdę w zmartwychwstanie nie spostrzegłszy śmierci”.

MEDYTACJE 10-16 KWIETNIA 2021
29 kwietnia 2021, 20:39

10 kwietnia 2021 – Sobota Wielkanocna

Mk 16, 9 – 15

 

Wszystkich kochasz ,

ale najbardziej grzeszników,

pogubionych i nieszczęśliwych.

 

Największa spośród jawnogrzesznic

 – pierwsza w grzechu –

stała się pierwszą w głoszeniu

Prawdy o Twoim Zmartwychwstaniu.

Twoja Łaska ja uzdrowiła,

przemieniła i uświęciła.

 

Nie zbudowałeś Kościoła na super bohaterach,

doskonałych i pewnych siebie,

ale na słabych, tchórzliwych

i grzesznych Apostołach.

 

Dziękuję, że nie „pozwoliłeś mi”

dłużej budować piedestału własnego znaczenia.

 

Dzisiaj dziękuję Ci

za stracenie pracy doktorskiej

a tym samym niemożność jej obrony.

 

Przepraszam, że tak długo trwało,

zanim zrozumiałam dobroczynność wirusa,

który tak ją zniszczył, że nawet doskonały informatyk

nie mógł choć kilku rozdziałów odzyskać.

 

Bądź uwielbiony w krzyżowaniu moich planów,

aby wypełniały się Twoje.

Bądź uwielbiony za wybranie tego,

co ośmieszone przez wielkich tego świata,

i głupie w ich oczach,

aby objawić swoja moc.

 

Dziękuję, że objawiasz ją w moim życiu,

tak słabym i grzesznym,

w oczach ludzkich przegranym.

 

 

 

 

 

11 kwietnia 2021 – Niedziela Bożego Miłosierdzia

J 20, 19 – 31

 

Jeżeli to pycha, Panie,

to język mój niech uschnie i ręka, która to pisze.

Jeżeli jednak nie,

bądź uwielbiony za łaskę wiary,

która kieruje łodzią mojego życia.

 

WIERZĘ!

BEZGRANICZNIE WIERZĘ!

UFAM TOBIE I NICZEGO SIĘ NIE LĘKAM.

 

Dziękuję, że dałeś mi więcej czasu niż Tomaszowi,

abym uwierzyła w Twoje Życie i Działanie

w mojej codzienności,

że naprawdę mnie powołałeś

i naprawdę mnie kochasz.

 

16 lat temu Remigiusz powiedział mi w Wolborzu:

Ewa, Jezus szaleje za Tobą!

O, jak długo znowu czekałeś, że w to uwierzę.

 

DZISIAJ WIERZĘ I DZIĘKUJĘ,

ŻE ZA MNĄ SZALAŁEŚ,

SZALEJESZ TERAZ

I ZAWSZE BĘDZIESZ SZALAŁ!!!

 

Dziękuje, że i mnie wprowadziłeś na drogę szaleństwa….

No właśnie…

 tak zaczęła się przygoda,

która zakończyła się zamieszkaniem w pustelni.

 

Dziękuję za zrozumienie tej drogi,

wszystkiego, co na mniej mnie spotkało

i uwolnienie od żalu i pretensji,

co pozwoliło mi ujrzeć rzeczywistość

Twoimi oczyma.

 

 

Mężu mój,

nigdy nie zdołam

dostatecznie Ci podziękować i uwielbić.

Niech dziękczynieniem i uwielbieniem,

które w pełni Cię usatysfakcjonuje,

będzie moje bezgraniczne zaufanie.

 

 

12 kwietnia 2021 – Poniedziałek

J 3, 1 – 8

 

Dlaczego chcę trwać przy Tobie?

Ponieważ Ty jedyny prawdziwie mnie kochasz,

Bezinteresownie i do końca.

Potrzebuje jednak narodzić się na nowo;

odzyskać miłość narzeczeńską,

tęsknić za Tobą

i z Tobę współcierpieć,

aby nikt nie zginął.

 

Potrzebuję odbudowy wiary

w moc Sakramentu Pokuty

i uświęcającą moc Eucharystii.

Wiem, znam, uczę o tym,

ale sama nie tęsknię…

Przepraszam.

Przymnóż mi wiary, odbuduj ją.

 

 

13 kwietnia 2021 – Wtorek

J 3, 7b – 15

 

Wypełnij mnie Twoim Duchem,

abym była jak wiatr,

który przechodzi,

nie zatrzymuje się,

ale pozostawiaj skutki swego działania.

 

Niech będę przechodniem,

który zostawia owoce

Twojego działania we mnie i przeze mnie

w  Duchu Świętym.

 

Jakie są owoce mojego życia?

Nie widzę ich….

Złożone są w sercach wielu pokoleń,

którym głosiłam Twoje Słowo.

 

 

Dziękuję za ukrycie dobra,

jakie uczyniłam w życiu,

aby nie pyszniło się serce moje.

 

Dziękuję za odrzucenie mnie

przez najbliższych (Zgromadzenie),

abym mogła odrodzić się na nowo.

Wyrosnąć jak ziarno rzucone w ziemię,

abyś sam wywyższył mnie w stosownej chwili.

 

 

 

14 kwietnia 2021 – Środa

J 3, 16 – 21

 

Zadanie życia – rozpoznawać Ciebie

w każdej sytuacji i zdarzeniu.

Ty sam dajesz się poznać

Cel drogi każdego człowieka

– Zbawienie.

Zbawienie realizuje się przez moje

postawy,

czyny,

słowa,

myśli pełne miłości.

W Tobie mogę prostować

wszystkie swoje zachowania.

Ty odkupiłeś świat,

każdego człowieka,

ale do dzieła zbawienia zapraszam mnie –

cząstkę Kościoła.

Zaszczycasz mnie swoim zaproszeniem,

zaskakujesz zaufaniem.

Ja – największy grzesznik –

razem z Tobą mam udział

w zbawieniu świata.

Dziękuję za zaproszenie do współpracy z Tobą.

Moją czasowość powierzam Twojej Wieczności.

Przenikaj nią wszystkie moje myśli, słowa i czyny.

 

 

 

 

15 kwietnia 2021 – Czwartek

J 3, 31 – 35

 

Twoje posłuszeństwo

podnosi mnie i zbawia.

 

Twoje Posłuszeństwo za mnie

czyni mnie zdolną do posłuszeństwa z miłości.

 

Wierzyć to znaczy ufać.

 

Wiele moich grzechów

wynika z braku ufności,

ze skupienia na sobie,

zbytniej dbałości o siebie.

 

Miłość daje się bez reszty aż po krzyż.

 

Miłość przynosi wolność, lęk ją odbiera.

 

Uczyń mnie posłuszną natchnieniom Ducha Świętego,

abyś mógł we mnie wzrastać, a ja umniejszać się.

 

 

MEDYTACJE 1-9 KWIETNIA 2021
29 kwietnia 2021, 20:32

1 kwietnia 2021 – Wielki Czwartek

J 13, 1 – 15

Miłość służy, rozumie, przebacza.

Miłość nie broni się przed zdradą.

Jest cicha, ukryta i pokorna.

Miłość wyzwala.

Kiedy myjesz mi nogi, Pannie?

Kiedy mi przebaczasz.

Kiedy mnie uzdrawiasz.

W Eucharystii zniżasz się do mnie najbardziej.

 

2 kwietnia 2021 – Wielki Piątek

J 18, 1 – 38; 19, 6-12; 20, 25-42

Panie, nieustannie nasłuchiwałeś Ojca i swego Serca.

Z Woli Bożej żyłeś jako człowiek

i z Jego Woli za mnie oddałeś życie.

Ja też nasłuchuję,

ale nie zawsze odpowiadam tak,

aby uszczęśliwić Stwórcę.

Przemień mnie w Miłość.

Przemień mnie w Siebie.

Wyszydzenie, poniżenie, wyśmiewanie…

to Twój oręż wobec potęgi zła,

którą pokonujesz także dzisiaj

swoim uniżeniem w Eucharystii.

Odnawiam przymierze z Tobą, Panie.

Odnawiam dzisiaj śluby Tobie złożone.

Oczyść mnie Krwią swoją.

Przebóstwij mnie Twoim Duchem.

Złóż w Sercu Ojca.

Czy ja pluję Ci w Twarz?

Kiedy pomijam czas modlitwy.

Kiedy wymawiam się zmęczeniem i choroba przed udziałem w Liturgii.

Kiedy ulubiony serial przedkładam nad prace i modlitwę.

Nie ma życia bez bólu obumierania i cierpienia.

Nie ma Zmartwychwstania bez Krzyża.

 

3 kwietnia 2021 – Wielka Sobota

Ps 51

Uczyń, Panie, we mnie serce czyste.

Odpocznij we mnie.

Niech będę Twoją kołyską.

Niech będę dla Ciebie utuleniem.

 

4 kwietnia 2021 – Niedziela Zmartwychwstania

Mk 16, 1 – 7

Zaufanie nie jest ryzykiem.

Jest pewnością,

że będzie tak, jak Ty chcesz.

Jest pewnością,

że wypełni się Twoja, nie moja wola.

Jest pewnością,

że podobam się Tobie.

Zaufanie Twojemu Słowu jest

męstwem wobec zagrożeń życia;

radością pośród cierpienia, bólu i tęsknoty;

nadzieją wobec przeciwności;

pokojem pośród burz tego świata i codziennych zdarzeń.

Zaufanie Tobie, to pewność, że żyjesz

i ja w Tobie zmartwychwstanę.

 

5 kwietnia 2021 – Poniedziałek Wielkanocny

Mt 28, 8 – 15

Grzech utracił moc niszczącą!

Bóg jest większy od grzechu!

Bóg jest większy od śmierci!

Moje życie jest ukryte w Bogu!

Moje życie jest królewskie!

Moje życie jest Boskie mocą Ducha Świętego!

 

6 kwietnia 2021 – Wtorek Wielkanocny

J 20, 11 – 18

Nie tęsknię za Toba, jak Maria.

To Ty tęsknisz za mną.

Ufam, że z czasem Twój Duch

rozpali we mnie taka miłość wobec Ciebie,

na jaką zasługujesz.

W spotkaniu z Marią,

uleczyłeś jej smutek, tęsknotę i rozpacz.

Przekazałeś jej misję głoszenia Prawdy

o Twoim Zmartwychwstaniu.

Mnie też posłałeś z tą misją 40 lat temu

powołując do życia zakonnego.

Oto jestem, Panie mój, do Twojej dyspozycji.

Rozporządzaj mną według Twojej Woli.

 

7 kwietnia 2021 – Środa Wielkanocna

Łk 24, 13 – 35

Dziękuję za pokój serca

i Twoją odczuwalną obecność.

Dziękuję za wyprowadzenie mnie

z niewoli smutku i zwątpienia.

Dziękuję za wydobycie mnie z otchłani egoizmu,

pychy i zależności od zdania innych.

Dziękuję za uzdrowienie mojej duchowej ślepoty.

Każdego dnia dajesz mi Siebie rozpoznawać

i prowadzisz mnie ku wspólnocie z Tobą.

Dziękuję za codzienne zamieszkiwanie we mnie,

abym coraz bardziej stawała się Tobą.

Zachowaj mnie przy Tobie,

abym już na zawsze dochowała Ci wierności

i zraniła Cię brakiem zaufania.

 

8 kwietnia 2021 – Czwartek Wielkanocny

Łk 24, 35 – 48

Zawsze spełniasz swoje obietnice.

Nie zostawiasz mnie w niepewności.

To ja przez brak zaufania

ulegam obawom, lękom, niepokojom.

Miłość nie zna lęku.

Ocaliłeś mnie i miłość moją do Ciebie.

Czyń ze mną i wokół mnie wszystko co chcesz.

Uczyń mnie wiarygodnym świadkiem

Twojej zwycięskiej Miłości we mnie

i w każdym człowieku, o ile Ci zaufa.

Kształtuj moje myśli,

kieruj uczuciami,

formułuj słowa

i działaj przeze mnie.

 

9 kwietnia 2021 – Piątek Wielkanocny

J 21, 1 – 14

Przychodzisz do tych,

którzy doświadczają porażki i niepowodzenia.

Tak, wiem….,

bo w takiej sytuacji przyszedłeś do mnie.

Dziękuję.

Dziękuję, że mogłam Cię rozpoznać.

Dziękuję za odwagę „zarzucenia sieci” na nowo.

Dziękuję, ze na Twoje Słowo

wyszłam z łodzi aby stąpać po wodzie.

Dziękuję za kolejną szansę,

ratunek i miejsce przy Tobie.

 

Wiem, że to spełnienie tego, o

 czym pouczyłeś mnie 20 lat temu:

Za wąwozem pełnym węży i innych płazów stał Twój Krzyż.

Chciałam do Ciebie podejść,

ale ile razy chciałam przekroczyć wąwóz,

zniewalały mnie potwory,

owijały się wokół mnie i wciągały w muł,

który nie pozwalał mi wydobyć się z ich zniewolenia.

Nie pamiętam ile to trwało… długo.

Ile razy odwracałam oczy od Krzyża,

traciłam siły w walce z potworami.

Każde spojrzenie na Krzyż wzmagało moc.

To była decydująca walka.

Kiedy docierałam do brzegu

Ty sam chwyciłeś mnie mocnym ramieniem i uratowałeś.

Dziś – po 20 latach - wiem,

czego dotyczyła ta walka i na czym polegało Twoje ocalenie.

Dziękuję.

MEDYTACJE 20-31 MARCA 2021
29 kwietnia 2021, 20:24

20 marca 2021 – sobota

J 7, 40 – 53

 

Na poznanie Ciebie zamyka mnie

lenistwo duchowe i pracoholizm.

Pragnę ciszy i usłyszenia Twojego głosu

a uciekam od tych chwil w pracę, odpoczynek.

Ożyw moją wiarę tak, aby Twoje Słowo

mogło we mnie zamieszkać i zaowocować

Darami i Owocami Ducha  Świętego.

Wlewaj Twoje Słowo w mój umysł i serce,

abym głosiła Ciebie i mówiła Twoim Słowem.

 

21 marca 2021 – niedziela

J 12, 20 – 33

„Panie daj mi łaskę wiernej modlitwy Abym nie opuścił Cię w godzinie Krzyża”.

Niestety nie kocham Ciebie, jak na to zasługujesz.

Wciąż kocham i szukam siebie.

Chcę Ciebie doświadczyć,

chcę z Toba być ale dla siebie.

Sama siebie oszukuję,

że poświęcam się za błądzących

i ginących na drogach świata,

a w prawdzie sama siebie pasę,

od czasu do czasu „rzucając ochłap modlitwy”.

Nie obumarłam…

wciąż podrywam się z lękiem

straty, niepowodzenia, przegranej.

Przyjęłam do wiadomości,

że moje życie ma być nic nieznaczeniem,

ale sercem daleka jestem od tego.

Pomóż mi obumrzeć, abym ożyła.

Uczyń mnie tak bardzo nic nieznaczeniem,

abym niczego nie pragnęła,

o nic nie zabiegała,

niczym się nie martwiła –

jedynie tym, aby nikt nie zginął z tych, których mi dałeś.

 

22 marca 2021 – poniedziałek

J 8, 1 – 11

Dziękuję za ocalenie, uzdrowienie i uwolnienie.

Rozkochaj mnie w sobie tak, jak na to zasługujesz.

Uniżyłeś się, aby tego dokonać,

pochyliłeś się nade mną,

spojrzałeś z miłością…

a ja…, niby chcę pomóc, przebaczyć, podnieść, ocalić…

a patrzę z góry, ze swego piedestału bycia lepszą…,

a to takie kłamstwo ….

Uczyń nie miłosierną Twoim Miłosierdziem.

 

23 marca 2021 – wtorek

J 8, 21 – 30

 

Wierzę, kocham i ufam Tobie.

Nie uciekałam przed Tobą, byłam odciągana

a Ty nieustannie o mnie walczyłeś.

Zapłaciłeś za mnie najwyższą cenę.

Dziękuję, że nie posłuchałeś szatana na pustyni,

że nie uciekłeś z Ogrójca,

ze nie umarłeś przed ukrzyżowaniem Ciebie,

że nie zszedłeś z Krzyża…

Dziękuję, że umarłeś zamiast mnie.

 

24 marca 2021 – środa

J 8, 31 – 42

Otwórz mnie na Prawdę o Tobie i o sobie, Panie mój.

Jestem otwarta na nowe i niespodziewane

Twoje działanie we mnie i w moim życiu.

Od ośmiu lat burzysz mój piedestał,

prowadzisz po omacku, uczysz zawierzenia.

Daj mi łaskę bezgranicznego zaufania Tobie.

 

25 marca 2021 – czwartek

Łk 1, 26 – 38

 

Dziękuję za powierzona mi misje.

Dziękuję za Twoje Słowo skierowane do mnie.

Moja misja…

modlitwa wstawiennicza i wyrzeczenia

w intencji zbawienia każdego człowieka;

ocalenia Polski przed wrogami Boga i Kościoła;

cuda łaski w życiu mojej rodziny,

dzieci z ich rodzinami,

przyjaciół,

dobroczyńców

i wszystkich, z którymi się spotkam,

o których usłyszę,

czegokolwiek się dowiem

lub którzy proszą mnie o modlitwę.

 

26 marca 2021 – piątek

J 10, 31 – 42

Boże odrzucony,

uwielbiam Cię za moje odrzucenie przez Wspólnotę,

które stało się błogosławieństwem.

Kamieniu odrzucony przez budujących,

dziękuję Ci za KAŻDĄ OSOBĘ,

która mnie odrzuciła.

Kamieniu Węgielny uczyń mnie na Twój wzór.

 

27 marca 2021 – sobota

J 11, 45 – 57

Ukochałeś mnie, kiedy byłam grzesznikiem.

Nie czekałeś z Miłością, aż się nawrócę.

Twoja Miłość mnie uzdrowiła.

Twoja Miłość mnie uwolniła.

Twoja Miłość mnie uświęca.

Uwielbiam tę Miłość.

 

28 marca 2021 – niedziela

J 12, 12 – 16

Sam chciałeś cierpieć i umrzeć za mnie i dla mnie.

Nie uciekłeś przez Męką i Śmiercią, bo były częścią planu Zbawienia każdego człowieka.

Dziękuję za zaproszenie mnie do współpracy z tym Dziele.

Oddaję Ci każdą chwilę pracy,

modlitwy i odpoczynku,

każdy oddech,

uderzenie serca, myśl;

wszystko kim jestem i co posiadam,

pamięć mą, rozum i wolę.

Posługuj się mną tak,

aby nikt nie zginął z tych,

których mi dałeś.

 

29 marca 2021 – poniedziałek

J 12, 1 – 11

Dziękuję za Twoja bliskość.

Nie bałeś się jej wobec Magdaleny.

Czystość nie lęka się bliskości drugiej osoby.

Oddałam Ci wszystko

– podjęłam ryzyko wyjścia na pustynię nie mając nic –

w zamian dałeś mi wszystko.

Przywróciłeś mi czystość.

„Osadziłeś moje kamienie na malachicie

i fundamenty na szafirach,

uczyniłeś blanki mych murów z rubinów,

bramy moje z górskiego kryształu.

Daleka jestem od trwogi,

bo nie mam się czego obawiać,

i od przestrachu, bo nie ma on przystępu do mnie” 

 

30 marca 2021 – wtorek

J 13, 21 – 33; 36-38

Decyzje Piotra nie idą za słowami.

Podobnie jest z uczniami.

Ty się tym nie zrażasz.

Kochasz i przebaczasz.

Ja też mam wiele pustych deklaracji i obietnic.

Piotr oddał życie dla Ciebie.

Apostołowie również.

Moimi słabościami tez się nie zrażasz, ale czekasz…

Przyjdzie godzina łaski,

że będę mogła dać o Tobie świadectwo.

Oddaję Ci ten moment

i każdą chwilę mojego życia,

abyś był w każdej uwielbiony,

wywyższony,

poznany i umiłowany

przez każdego człowieka,

dla którego wydałeś Samego Siebie,

aby mieli Życie.

 

31 marca 2021 – środa

Mt 26, 14 – 25

Moje zdrady:

Nierozumienie i niechęć do modlitwy brewiarzowej

Przedkładanie pracy nad modlitwę

Moja judaszowa postawa:

Nieszczerość co do życia – udaję pustelnice a żyję zbyt wygodnie.

 

Żyję zbyt wygodnie.

 

Koniec z przejadaniem się.

Koniec z życiem bez regulaminu.

Koniec z odkładaniem modlitwy na inny czas.

Koniec z serialami kosztem modlitwy lub pracy.

Czynić tylko to, co się Tobie podoba.

REFLEKSJE WAŻNE
29 kwietnia 2021, 20:22

MI NIE ZAWALIŁO SIĘ ŻYCIE,

TYLKO SKOŃCZYŁ SIĘ ETAP PRZYGOTOWANIA DO MAGIS,

KTÓREGO WCIĄŻ PRAGNĘŁAM..

 

Z SZUKANIA ZNACZENIA WPROWADZIŁEŚ MNIE W NIC NIEZNACZENIE.

 

Z SZUKANIA UZNANIA WPROWADZIŁEŚ MNIE W UKRYCIE.

 

Z SZUKANIA AKCEPTACJI WPROWADZIŁEŚ MNIE W SAMOTNOŚĆ,

ABYM WRESZCIE ZAJĘŁA SIĘ TWOIMI SPRAWAMI,

JEDYNIE W TOBIE ZNALAZŁA ZNACZENIE I AKCEPTACJĘ.

 

Tym samym uwolniłeś mnie,

oswobodziłeś z ciężaru

zbudowanego na własne życzenie.

 

Jestem z Tobą,

jestem dla Ciebie

i dla Twoich spraw.

 

Uczyń mnie światłem

na drodze zagubionych w mroku grzechu,

zniewolonych szukaniem akceptacji i uznania,

budujących swój piedestał znaczenia i ważności nad innymi,

kapłanów i sióstr zakonnych – odbuduj w nich pierwotną miłość.

 

Uczyń mnie światłem

na drodze kobiet zniewolonych seksem,

zranionych brakiem miłości,

zwłaszcza tych, które zabijają życie

i przemień ich serca,

dotknij miłością

i pokaż wartość ludzkiego życia,

ich życia.

 

Uczyń mnie światłem

na drodze wrogów naszej Ojczyzny

i pokonaj ich chciwość i przewrotność,

rozlej w sercu miłość,

rzuć o ziemię i rozbij ich piedestał.

 

Uczy mnie światłem dla każdego,

kto odrzuca Twoją Miłość.

 

UCZYŃ MNIE TYM ŚWIATŁEM

PRZEZ DAR I CHARYZMAT

MODLITWY WSTAWIENNICZEJ.

 

Oczyść moje serce tak,

abym mogła Cię słyszeć, doświadczać

i dzielić się Tobą z każdym spotkanym człowiekiem,

z każdym, o którym pomyślę,

z każdym, o którym czegoś się dowiem,

z każdym, kto pomyśli o mnie –

spotkaj nas w Twoim sercu

i ubogacaj nas wzajemnie Twoim Miłosierdziem.

 

Nie ma przypadków w życiu i straconych szans,

są sytuacje, które Ty znasz,

są zdarzenia, z których zawsze wyprowadzasz większe dobro.

 

Dziękuję za wszystkich,

którzy wymodlili mi podążanie za Twoim Duchem,

szukania i słuchania Ciebie w najtrudniejszych sytuacjach.

 

Dziękuję za każdego człowieka,

którego postawiłeś na mojej drodze,

aby pomógł budować nasze wspólne miejsce na ziemi,

oazę modlitwy za każdego człowieka,

 

który Ciebie odrzucił.JA