MEDYTACJE 17-23 KWIETNIA 2021
29 kwietnia 2021, 20:40
17 kwietnia 2021 – Sobota
J 6, 16 – 21
Odciąć się od opinii innych,
od ich oczekiwań i planów….
Tak, to Twoja droga Jezu….,
odciąłeś się od oczekiwań ludzi,
którzy chcieli ogłosić go królem.
Patrzeć z miłością na swoje upadki,
każdy z nich ofiarując Tobie – to moja droga.
Dziękuję, że dajesz mi
poznawać Ciebie w codzienności.
Dziękuję, że uczysz mnie,
jak pokochać siebie,
abym zawsze mogła rozpoznać Ciebie.
Dziękuję, że nie muszę być idealna,
abyś mnie kochał.
Pragnę jednak, abyś uczynił mnie taką,
w której mógłbyś odpoczywać.
18 kwietnia 2021 – III Niedziela Wielkanocna
Łk 24, 35 – 48
Dziękuję, Panie, za Twoja cierpliwość
wobec mojej niewiary i wątpliwości.
Uczyń mnie cierpliwą
wobec niewiary i wątpliwości innych.
Dziękuję za Twój dar pokoju,
który uwalnia mnie od lęku i czyni szczęśliwą.
Uczyń mnie narzędziem
Twojego Pokoju,
Twojej Radości,
Twojej Łagodności,
Twojej Wierności,
Twojej Pokory,
Twojej Miłości,
Twojej Dobroci.
19 kwietnia 2021 – Poniedziałek
J 6, 22 – 29
Poszłam za Toba, bo mnie wezwałeś.
Chroniłeś mnie,
nie zostawiłeś w godzinie niewierności
i ocaliłeś.
Jestem z Tobą teraz bo kocham Ciebie,
a Ty kochasz mnie.
Wszystko Ci zawdzięczam.
Jesteś Sensem i Celem mojego życia.
Zawładnij mną tak,
abym czyniła wszystko,
co Tobie się podoba.
Niech moje ukrycie przed światem
nie będzie poszukiwaniem
wygodnego życia ale Twojej woli.
Niech dbałość o wykończenie i upiększenie pustelni
nie przesłoni mi rzeczy najważniejszej
– współzbawianie z Tobą.
Dziękuję za Twoją wiarę we mnie.
20 kwietnia 2021 – Wtorek
J 6, 30 – 35
Dziękuję, że dla mnie stałeś się Pokarmem.
Dziękuję, że oddajesz się bezwarunkowo.
Uczyń mnie chlebem –
niech będą pospolita jak chleb,
niech daję się zjadać,
kroić według Twojej woli,
aby nikt nie zginął.
Chce być pokarmem dla innych,
a nie u innych szukać pokarmu duchowego.
Ty Sam jesteś moim Pokarmem.
Posilaj mnie, wypełniaj Sobą,
umacniaj,
kieruj
i wydawaj jak chcesz,
kiedy chcesz
i komu chcesz.
21 kwietnia 2021 – Środa
J 6,35-40
Dieta mojej duszy:
za dużo pracy,
za mało modlitwy,
wkrada się korzystanie z telewizyjnych programów bezwartościowych,
takich dla ciekawości i relaksu.
Chleb mojego życia zakwasza wygodnictwo,
życie poza sztywnym regulaminem,
elastyczność czasu,
brak wyrzeczenia z serca,
jedynie to z konieczności.
Potrzebuję zrywu duchowego na nowo,
takiego jak dwa lata temu przed decyzją
rozwiązania ślubów w SJE,
złożenia prywatnych
i przygotowania do życia pustelniczego.
Przyszła pierwsza rutyna.
Co robić?
Wołać: „Panie, nawróć mnie!”
22 kwietnia 2021 – Czwartek
J 6,44-51
Ja w Tobie a Ty we mnie.
Amen.
23 kwietnia 2021 – Piątek
J 12, 24-26
Dziękuję za rzucenie mnie w ziemię… za obumieranie.
Dziękuję za Twoja cierpliwość wobec buntu przeciwko temu procesowi.
Dziękuję za Mądrość Twojego stworzenia i Twojego Działania.
Poddaje się Tobie!
Ufam Tobie!
Spraw, abym ja malała, abyś Ty mógł wzrastać.
W Twojej Mądrości, to co umarłe daje życie.
Niech zatem umrę sobie, abym mogła nieustannie żyć w Tobie,
Obumieranie: tracenie siebie, przebaczanie, rezygnowanie z dumy.
„Chcę być Twoim ziarnem, abyś mnie starł.
Chce być Twoim chlebem, abyś łamał mnie.
Chcę być winnym gronem, abyś mnie wytłoczył
Chcę być Twą oliwką, abyś zmiażdżył mnie!
Im ja będę mniejszy, Ty będziesz większy
Taki mały będę kochał Ciebie!
Gdy ja będę niczym. Ty będziesz wszystkim
Chcę miłością stać się w Twoim sercu!
Odpocznij we mnie Umiłowany mój
Moja miłości, moje wszystko!
Odpocznij we mnie, mój Ukochany
Wejdę w zmartwychwstanie nie spostrzegłszy śmierci”.
Dodaj komentarz