MEDYTACJE OD 18 DO 24 PAŹDZIERNIKA 2020
29 kwietnia 2021, 07:30
18 października – niedziela
Mt 22, 15-21
Jak poradzić sobie ze złymi intencjami innych?
Pan Jezus nie ingeruje w panujący porządek świata,
ale idzie za pytaniem faryzeuszy.
Wykorzystuje pytanie prowokacyjne,
aby głosić Dobra Nowinę.
Jezus wzniósł się ponad atak przeciwników
i uczy mnie jak postępować.
CO DLA MNIE OZNACZA
„ODDAĆ BOGU JEGO WŁASNOŚĆ”?
Bożą własnością jestem ja, należę do Niego.
Nie powinnam na sobie polegać, sama się bronić i sama o wszystko się troszczyć. Nie sama mam nauczać, ale z Nim, w Nim i dla Niego.
19 października – poniedziałek
Łk 12, 13 – 21
Chroń mnie Panie
przed chciwością i chęcią posiadania.
Zajmij się mną, moją pustelnią.
Obdaruj mnie tak,
abym ja mogła obdarowywać innych.
20 października – wtorek
Łk 12, 35 – 38
Jakim jestem uczniem Chrystusa?
Czy uczę się od Niego
czy narzucam Mu swoje projekty?
Bóg objawia się w niegasnącej nadziei.
Bóg zaskakuje.
Przychodzi w tym, co przerasta moje projekty.
21 października – środa
Łk 12, 39 – 48
Pan Bóg przychodzi do mnie codziennie,
jak chce, w porze jakiej chce.
Czujność… to przyjęcie Go wtedy
z radością i bez zaskoczenia.
,
22 października – czwartek
Łk 12, 49 – 53
Droga Jezusa – rewolucja w sercu człowieka.
To odważne wyznawanie wiary,
nawet jeżeli z tego powodu doświadczam
odrzucenia przez innych, lub rozłamu w rodzinie.
Bezkompromisowe pójście za Jezusem
budzi zdziwienie, podziw,
ale potem prześladowanie, gniew, nienawiść.
Kościół bezkompromisowy
będzie odrzucony przez Jezusa.
Czy ja idę za Jezusem radykalnie?
Zawsze głosić prawdę,
ale z miłością do nieprzyjaciół.
23 października – piątek
Łk 12, 54 – 59
Jezus zachęca do prostoty serca i przezorności
w przeciwieństwie grożą nam pułapki –
roszczeniowość i wyrachowanie.
Są one wszechobecne i gwarantują nam
sukcesy na różnych polach
ale są przeciwieństwem wiary.
Mamy doskonale wykształcony zmysł przetrwania.
Jest to zaradność życiowa:
planowanie, przewidywanie, gospodarowanie.
Jak wygląda moja zaradność w sferze duchowej?
Jest to rozmyślanie nad tym,
jak mogę zainwestować to,
co otrzymałam od Boga
przy współpracy z Bogiem.
Czy współpracuję z łaską Bożą?
Duchowe wyrachowanie:
pokładanie ufności w tym,
że najpierw ułożę się w życiu a potem z Bogiem.
Czy ktoś obiecał, że będzie na t czas?
24 października – sobota
Łk 13, 1 – 9
Łatwo nam słuchać głosu
beznadziei w sobie, a to głos szatana.
Mieć miłosierdzie i cierpliwość dla innych,
ale także dla siebie,
to znak zaufania Bogu.
Bóg jest blisko mnie, gdy mi nie wychodzi.
On jedyny zawsze chce mnie umacniać.
Stawia przede mną ludzi,
aby rozpalić we mnie nadzieję.
Przez ostatnie 5 lat nie wpadam w rozpacz.
Od kiedy podjęłam drogę ku życiu pustelniczemu,
odeszłam ze wspólnoty, jestem pełna pokoju,
zaufania Bogu i doświadczam nieustannie Jego opieki.
Dodaj komentarz