BEZ RYZYKA NIE MA ZAUFANIA
26 kwietnia 2021, 11:55
9 sierpnia – niedziela
Zaryzykowałam pójście po wodzie z Jezusem podejmując ryzyko życia pustelniczego, budowy, organizacji pustelni.
Strach przed ryzykiem, przed niepewnością zszedł na dalszy plan.
Nie czekałam na 100% pewności. Poszłam ufając.
Jedyną moją siłą było proszenie o pomoc i potrzeba pomocy.
Dziś wiem, że patrzyłam na Jezusa nie na fale i tak jest teraz.
Amen. Niech tak będzie do końca.
Dodaj komentarz