30 kwietnia 2021, 07:47
Opis drogi duchowej, codziennych zamyśleń nad Ewangelia w miłosnym spotkaniu z Jezusem, Oblubieńcem duszy mojej.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
30 kwietnia 2021 – Piątek
J 14 , 1-6
Zapowiadasz swoją Mękę, zaparcie Piotra….
To niepokoi uczniów.
Zmiany wbrew mojej woli…
to były trudne chwile.
Całe życie takie jest.
Spraw, aby w każdej sytuacji wystarczyła mi Twoja obietnica,
że zawsze będziesz przy mnie.
Nie liczy się to miejsce.
Czekasz na mnie w Domu Ojca.
24 kwietnia 2021 – Sobota
J 6, 55. 60-69
Nie ma większej Miłości od Twojej,
która uczyniła Cię Pokarmem duszy mojej,
zamieszkujesz we mnie, przenikasz mnie.
25 kwietnia 2021 – Niedziela
J 10, 11-18
Jestem bezpieczna w Twoich Ramionach.
Nie ucieknę już, nie dam się omamić „lepszym” pastwiskom.
Pójdę z Toba i za Tobą, mój Pasterzu.
Ze względu na mnie stałeś się Człowiekiem.
Ze względu na mnie przyjąłeś Mękę i Śmierć.
Ze względu na mnie Zmartwychwstałeś aby przygotować miejsce w Domu Ojca..
Ze względu na mnie posłałeś Ducha Świętego.
26 kwietnia 2021 – Poniedziałek
J 10, 1-10
Jesteś Jedyną Drogą ku Życiu w pełni.
Przyjdź z mocą uwolnienia z dolegliwości,
bólu, który ogranicza mnie w pracy i modlitwie.
Przyjdź także z arem uwolnienia od lenistwa duchowego.
Kocham i czuję się kochana przez Ciebie, Panie mój.
27 kwietnia 2021 – Wtorek
J 10, 22-30
Moim powołaniem jest słuchanie Ciebie i podążanie za Tobą.
Niech tak się stanie.
28 kwietnia 2021 – Środa
J 12, 44-50
Życie w świetle to słuchanie Twojego Słowa.
Jestem zbyt pobłażliwa dla siebie.
Ogarnij mnie swoim Światłem,
abym kochała Ciebie tak, jak na to zasługujesz.
29 kwietnia 2021 – Czwartek
Mt 11, 25-30
Znasz mnie i przenikasz.
Nikt nie zna mnie tak jak Ty.
Ja znam Ciebie o tyle o ile przebywam z Tobą.
Czy przebywam?
Podczas pracy i odpoczynku, w drodze i podczas lekcji jestem z Tobą.
To jest szczególna łaska.
Dziękuję Ci za nią.
Nie powinnam niczym się martwić i niczym niepokoić,
a jednak martwię się swoim zdrowiem,
bo wiem, że choroba jest przeszkodą
w dopuszczeniu mnie do ślubów pustelniczych.
Zajmij się tym, Panie mój.
Martwię się też ogrodem,
bo jest za duży i sił nie starcza,
aby wszystko w nim zrobić.
Tym też się zajmij, proszę.
Dziękuję, że przebywasz ze mną.
Uczyń mnie cichą i pokorną sercem.