19 sierpnia – środa
Mt 20, 1-16a
Widzisz moją wartość bezwzględną.
Człowiek tego nie potrafi,
my widzimy naszą wartość względną
i dokonujemy ją przez porównanie z innymi.
JAK JA WIDZĘ SWOJĄ WARTOŚĆ?
JAK WIDZĘ WARTOŚĆ BLIŹNICH?
CZY CIESZY MNIE DOBRO INNYCH?
A MOŻE OBWINIAM BOGA O NIESPRAWIEDLIWOŚĆ,
PONIEWAŻ BŁOGOSŁAWI LUDZIOM W MOJEJ OCENIE ZŁYM?
Panie, prawie całe moje życie porównywałam się z innymi, i zwykle czułam się gorsza.
Aby poczuć się lepsza pracowałam, często ponad siły,
często ponad zdrowie, aby zyskać uznanie.
W ten sposób „zmarnowałam” 30 lat życia.
Dziękuję, że nie przekreśliłeś mnie, Panie.
Dziękuję za wydobycie mnie z mojego własnego więzienia
i pokazanie mi moją prawdziwą wartość bezwzględną –
wartość Twojego ukochanego dziecka.
Spraw, proszę, abym w każdym człowieku, codziennie i w każdej sytuacji,
widziała zawsze najwyższą wartość, wartość Twojego umiłowanego dziecka.
Są dzieci posłuszne i są dzieci stojące tyłem do Ciebie.
Pomóż mi kochać tych ostatnich tak, jak Ty ich kochasz. Amen.